kiedyś wynalazłem skarpetki. Prawdziwa historia! Szykowałem się do wyjścia z domu i miałem zamiar założyć te zabójcze (ale głęboko bolesne) buty. Kiedy przedwcześnie opłakiwałem skórę stóp, z którą miałem się rozstać w ciągu dnia, doznałem objawienia: „ktoś,” pomyślałem, ” powinien wymyślić, coś w rodzaju podszewki, która przechodzi przez stopę, aby chronić ją przed butami.”To była prawdziwa myśl, którą miałem. Wynalazłem skarpetki, jak szef., Szef bez świadomości bardzo podstawowych, wyraźnie-już-wymyślonych rzeczy.
zdając sobie sprawę z tego, w co się mentalnie natknąłem, byłem zmartwiony, ale nie zboczyłem z kursu. Zacząłem wymyślać aplikację, która w przypadku twojej śmierci, ostrzega wszystkich twoich znajomych, że umarłeś, zamyka wszystkie Twoje konta w mediach społecznościowych, aktywuje Twoją wolę i składa roszczenie ubezpieczeniowe. Technicznie rzecz biorąc, nie wymyśliłem tego tyle, co myślałem o tym i dużo o tym gadałem. Niestety, nie wiem jak zbudować aplikację.
wszystko to oznacza: kocham wynalazki., Uwielbiam pomysł wymyślania rzeczy, które sprawiają, że nasze życie niekoniecznie jest łatwiejsze, ale co najmniej bardziej interesujące. Chociaż lekarstwo na przeziębienie byłoby świetne, wolałabym otworzyć Internet jeszcze raz i odkryć, że znaleźliśmy sposób na myślenie, że desery pojawią się przed naszymi gotowymi oczami i żołądkami. Niestety, brakuje mi naukowych, technicznych i praktycznych umiejętności, aby wymyślić jakieś własne wynalazki. W tym celu, jako osoba ściśle pomysłowa, podzielę się z wami 11 wynalazków, na które ktoś musi się dostać.,
Tłumacz psów
niektóre urządzenia twierdzą, że podzielić się z Tobą tym, co dokładnie myśli twój pies, ale ostatecznie te rzeczy są fałszywe. To takie fałszywe! Wiem o tym, bo kiedyś wypróbowałam jeden na moim psie i na początku kusiło mnie, by uwierzyć w jego twierdzenie, że mój pies mnie kocha. Ale potem umieściłem urządzenie na własnym kołnierzu koszuli, a urządzenie głośno dzieliło się z pokojem, że chciałem zakopać kość w ogródku., Ponieważ nie jestem seryjnym mordercą (a gdybym był, to każdy wie, że zakopywanie ich na podwórku jest dla amatorów) zadzwoniłem do hokuma w tej sprawie. Daj mi prawdziwego tłumacza psów! Pewnie szybko się starzeje (wiesz, że twój pies będzie głównie po prostu „cześć. Cześć. Hej. Hej. PRZESUŃ SIĘ. TERAZ KUPA?”), ale jednak!