Welcome to Our Website

czy pszczoły miodne są zagrożone? Oto prawda w tej sprawie

niektórzy twierdzą, że wzrost stosowania środków owadobójczych (zarówno organicznych, jak i syntetycznych) i znacznie nagłośniony problem zapaści Kolonii spowodowały, że pszczoły miodne stały się zagrożone. Istnieje wiele organizacji zajmujących się „ratowaniem pszczół”, a wiele z nich celowało w rolników jako głównych sprawców upadku populacji pszczół miodnych., Z drugiej strony istnieją obawy, że samo Rolnictwo cierpi z powodu utraty pszczół — w końcu jest 20 000 gatunków pszczół, z których 4 000 przyczynia się do zapylania. Chociaż sukces i trwałość owada jest poważnym problemem i spowodował panikę, wiadomości nie były takie, jak się wydają.

prawda jest taka, że istnieje osiem gatunków pszczół, które zostały umieszczone na liście zagrożonych: różne gatunki Hawajskich pszczół o żółtej twarzy w 2016 roku i, ostatnio, zardzewiały trzmiel połatany., Pszczoły miodne i inne gatunki nie są na tej liście, ani nigdy nie były. Przyczyny utraty wyżej wymienionych zagrożonych gatunków pszczół są powszechnie uważane za spowodowane utratą siedlisk, klęskami żywiołowymi i gatunkami inwazyjnymi.

populacje pszczół miodnych

mimo, że pszczoły miodne nie znajdują się na liście zagrożonych wyginięciem, wiele z nich nadal ma wrażenie, że wkrótce wyginą. Ponieważ gatunek ten znany jest z roli w rolnictwie, winę często nakłada się na przemysł ag za zaburzenia zapaści Kolonii, szczególnie związane ze stosowaniem pestycydów., Według wielu doniesień ta wina jest jednak błędna.

obszerna analiza przeprowadzona przez Washington Post i opublikowana w 2017 roku pokazuje liczbę pszczół siedzących blisko historycznych wzlotów. Badania wykazały, że od 2006 roku, kiedy zidentyfikowano CCD, liczba kolonii pszczół miodnych wzrosła z 2,4 mln w tym roku do 2,7 mln w 2014 roku.,

chociaż spodziewana jest pewna utrata liczby indywidualnych pszczół w miesiącach zimowych, Raport The Washington Post pojawił się po kolejnym ważnym ogłoszeniu związanym z zaburzeniem załamywania się Kolonii: Tempo strat wśród rodzin pszczół miodnych osiągnęło najniższy punkt od lat.

dane z National Agricultural Statistics Service Departamentu Rolnictwa USA wskazują na ogólną siłę kolonii pszczół miodnych: „w 2017 r.Stany Zjednoczone miały 2,88 mln kolonii pszczół miodnych, co stanowi spadek o 12% w stosunku do rekordowego poziomu 3.,28 mln Kolonii w 2012 r., ale mniej niż 1 proc. w stosunku do 2007 r. – podała agencja.

dodając kontekst do danych zebranych niezależnie od Washington Post i USDA, American Council on Science and Health stwierdziła: „CCD, które trwało około 3-5 lat, jest nagłym zjawiskiem, w którym większość pszczół robotniczych tajemniczo znika. Ten problem, który pojawił się najbardziej dramatycznie w Kalifornii, zmniejszył się do 2011 roku.,”

jednym z powodów, dla których świadomość społeczna zaburzenia upadku kolonii została wzmocniona, był początek i alarmująca liczba uli, które nie przetrwały zimy w połowie do końca 2000 roku — liczba, która unosiła się około 60 procent.

według Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska, „liczba uli, które nie przetrwają w miesiącach zimowych — ogólny wskaźnik zdrowia pszczół — utrzymuje się średnio na poziomie około 28,7 procent od 2006-2007, ale spadła do 23,1 procent w zimie 2014-2015., Podczas gdy straty zimowe pozostają nieco wysokie, liczba tych strat przypisanych do CCD spadła z około 60 procent wszystkich uli utraconych w 2008 r. do 31,1 procent w 2013 r.”

Nie wydaje się, aby trwały spadek liczby kolonii.w niektórych regionach coraz większym zagrożeniem dla pszczół jest przewlekły paraliż pszczeli, choroba wywoływana przez wirus znany jako chronic bee paraliż virus (cbpv), w którym zarażone pszczoły umierają w ciągu tygodnia., Prowadzi to do stosów martwych pszczół tuż obok uli miodowych, a całe kolonie są często tracone przez chorobę.

objawy przewlekłego paraliżu pszczół obejmują nieprawidłowe drżenie, niezdolność do lotu i rozwój błyszczących, bezwłosych brzucha.

naukowcy z Wielkiej Brytanii odkryli, że liczba rodzin pszczół miodnych dotkniętych przewlekłym paraliżem pszczół wzrosła wykładniczo w latach 2007-2017., Dane zebrane z wizyt u ponad 24 000 pszczelarzy potwierdziły, że chociaż przewlekły paraliż pszczeli odnotowano tylko w Lincolnshire w 2007 roku, dekadę później był on obecny w 39 Z 47 angielskich i sześciu z ośmiu walijskich hrabstw. Naukowcy odkryli również, że coraz częściej pojawiają się klastry chronicznego paraliżu pszczół, w których przypadki choroby znajdują się blisko siebie.,

profesor Giles Budge z Newcastle University, główny autor badania chroniczny paraliż pszczeli jako poważne zagrożenie dla pszczół miodnych, powiedział: „nie wiemy jeszcze, dlaczego kolonie hodowców pszczół są na zwiększone ryzyko tej szkodliwej choroby, ale wiele praktyk zarządzania są znane znacznie różnią się między amatorów i zawodowych pasiek.”

Królowe pszczół miodnych kierują się koloniami pszczół miodnych, a pszczelarze używają importowanych królowych pszczół miodnych do uzupełniania swoich zapasów., Naukowcy wykorzystali dane z importu pszczół miodnych 130 000 z 25 krajów, aby po raz pierwszy pokazać, że choroba była prawie dwukrotnie bardziej prawdopodobna w pasiekach należących do pszczelarzy, którzy importowali pszczoły miodne.

argument o monokulturze

zdrowie pszczół jest często omawiany w połączeniu z monokulturami rolniczymi. Dzieje się tak z dwóch powodów:

  1. monokultury są uważane za centra nadużywania herbicydów, insektycydów, fungicydów i innych produktów pestycydowych.,
  2. duże gospodarstwa rolne, szczególnie na Zachodzie aż do Kalifornii, często sprowadzają pszczoły na ciężarówki, aby pomóc zapylać uprawy.

Po pierwsze, „nadużywanie” będzie kwestią perspektywy. Ogólnie rzecz biorąc, gdy rolnik ma do czynienia z tego rodzaju skalą (często w tysiącach akrów), nadużywanie środków ochrony roślin oznaczałoby, że płaci zbyt dużo pieniędzy z kieszeni, a to oznacza potencjalne szkody dla jego ziemi. Więc nadużywanie zazwyczaj się nie zdarza., Niektórzy eksperci twierdzą, że spływanie jest bardziej prawdopodobne na poziomie mieszkalnym, gdzie właściciele domów mogą nie zdawać sobie sprawy, że minimalne ilości herbicydu są potrzebne, aby być skuteczne w ich podjazdach i wokół basenów.

argument monokultury ma większą ważność, gdy te ogromne połacie roślin jednorodzinnych, które są wolne od chwastów i roślin kwitnących, nie oferują pszczołom miodnym i innym zapylaczom możliwości karmienia., W tym celu wiele działań konserwatorskich koncentruje się wokół stworzenia stref buforowych zapylaczy i służebności ochrony, aby pomóc migrującym zapylaczom w lepszym utrzymaniu się. Monokultury są nadal powszechne w części Środkowego Zachodu i Kalifornii, ale płodozmiany oraz rządowe i non-profit inicjatywy dobrze sobie radzą, aby pomóc w tym zakresie.

Jeśli chodzi o transport uli do różnych części kraju, dzieje się tak, ponieważ pszczoły miodne są kluczowe dla kwitnienia owoców i orzechów, takich jak migdały, wiśnie, jabłka, maliny i awokado., Obawy, które pojawiają się w całej tych Mil przebytych są to, że będzie zbyt duży stres na pszczoły w ich uli, powodując śmierć lub zmniejszenie produkcji i mobilności, lub że awaria lub kradzież może całkowicie wymazać kilka uli na raz.

w każdym przypadku monokultury sposób postrzegania systemu żywnościowego będzie bardzo osobisty i będzie kształtował jego opinie: jest to kompromis w dostępie do obfitych i przystępnych cenowo dostaw żywności lub w przyjmowaniu mniej wydajnego i prawdopodobnie mniej wydajnego procesu w przemyśle rolniczym.,

media i pszczoły miodne

wielu w mediach często stosuje taktykę straszenia, aby przekonać czytelników, że nadal istnieje poważny problem ze zdrowiem ula.

na ten temat Grainews przeprowadził wywiad z dr Ieuanem Evansem, ekspertem w dziedzinie patologii roślin i ogrodnictwa. Evans powiedział: „furia nad zaburzeniem rozpadu kolonii została w dużej mierze obwiniona o pestycydy; pszczoły przynoszą chemię do domu do potomstwa. Kiedy kolonie obumierają lub wykazują bardzo słabą wigor lub produkcję miodu, najłatwiej jest winić nie te naturalne przyczyny, ale pestycydy, w szczególności środki owadobójcze., Jednak bardziej prawdopodobne jest, że jest to spowodowane kombinacją chorób pszczół, takich jak foulbrood i chalkbrood, szkodników, takich jak roztocza Varroa i Acarina i chrząszcze ulowe.”

Image by santypan,

jeśli chodzi o pestycydy, eksperci nie są przekonani, że jest to powód do niepokoju., Amerykańska Rada Nauki i zdrowia zauważyła, że „jeśli chodzi o neonikotynoidy, kontrowersyjną klasę insektycydów powszechnie stosowanych jako powłoka nasienna, Burgett twierdzi, że pomimo ponad dekady badań, wciąż nie udowodniono, że odgrywają one znaczącą rolę w zgonach pszczół miodnych.”Evans zgodził się,” ogólnie producenci mają dobre relacje z pszczelarzami, którzy umieszczają ule na swoich ziemiach. Chociaż jesteśmy w pełni świadomi, że środki owadobójcze zabijają pszczoły, rolnicy uprawiający uprawy rolne lub ogrodnicze są ogólnie świadomi uli w ich uprawach lub w ich pobliżu., Unika się zabijania pszczół, gdy rolnicy są informowani. Komunikacja ma kluczowe znaczenie w ograniczaniu zgonów pszczół z powodu stosowania pestycydów.”

powiązane: 12 interesujących faktów na temat pszczół miodnych

ponieważ pszczoły miodne nie są rodzime w Ameryce, pszczelarze i rolnicy pomagają zachować populację pszczół miodnych, pomimo strat innych dzikich gatunków pszczół. Zarówno pszczelarz, jak i rolnik muszą wiedzieć, jak zarządzać ulami, jakie są ich zagrożenia dla zdrowia i zapewnić im dostęp do dużej ilości składników odżywczych i wody.

co możesz zrobić, aby pomóc?,

„producenci muszą nadal korzystać z dobrych, bezpiecznych dla pszczół narzędzi zarządzania, a pszczelarze muszą kontrolować inwazję szkodników w swoich ulach i współpracować z odpowiedzialnymi rolnikami, aby skutecznie utrzymać i czerpać zyski z ich przemysłu. Producenci miodu wraz ze swoimi pszczołami mogą wtedy pomóc w optymalizacji konkretnej produkcji roślinnej, gdzie i kiedy potrzebne są pszczoły miodne” – powiedział Evans.,

firmy rolnicze, takie jak BASF, regularnie wysyłają rośliny przyjazne zapylaczom do tych, którzy o nie proszą, podczas gdy Syngenta wykonuje wycieczki uświadamiające podczas Ogólnopolskiego Tygodnia zapylaczy. W innych miejscach organizowane są webinaria i sponsoring, aby promować wysiłki pszczół, a niektóre uniwersytety z grantami lądowymi badają takie rzeczy, jak pasze dla bydła przyjazne pszczołom, aby pomóc złagodzić wszelkie skutki dla owadów.

w przypadku praktyk domowych możesz sadzić rośliny, które rosną natywnie w Twoim regionie i przyciągają wiele gatunków pszczół, motyli monarchy i innych zapylaczy., Należy również ściśle monitorować stosowanie środka owadobójczego-nawet jeśli jest on oznaczony jako „organiczny” — i postępować zgodnie ze wszystkimi instrukcjami na etykiecie przed użyciem.

Jeśli masz ogród, odpuść … tylko troszeczkę! Pozwalając roślinom warzywnym i ziołowym kwitnąć i pozwalając kwitnąć mniszkom, zaoferuje pszczołom możliwości żerowania.

przede wszystkim rób wszystko, co możesz, aby edukować dzieci o znaczeniu pszczół i innych zapylaczy. Im więcej się nauczą, tym lepsze będzie następne pokolenie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *