Good Mood

na początek jest to film dwudziestoletni. Niewiele filmów pozostaje tak trzymających w napięciu, jak wtedy, gdy wyszło na jaw. (patrz: Noc żywych trupów-kiedy wypuszczono ludzi uciekających z teatrów, ale dziś jest bardzo oswojona). Oczywiście fan kina wychowany na standardach dzisiejszych filmów nie znajdzie przyjemności z takich „klasycznych” filmów. Ale oglądając dzisiaj Halloween może warto rozważyć kilka rzeczy: Halloween był niskobudżetowym filmem (Czytaj: złe aktorstwo, słabe efekty specjalne) zrobionym za jedyne 300 000 dolarów., To nie był produkt Hollywood, ale Banda 20 – latków. Był to pierwszy film z udziałem Boogeymana, który nie umarł, który był wielokrotnie zrywany w piątek trzynastego, Ulica Wiązów, krzyk itp. Przywykłeś do tego, ale Halloween było pierwsze. Nawet krzyk wyrwał wygląd złoczyńcy w Halloween., Temat nastolatków prześladowanych przez szaleńca został również rozdarty wiele razy (ponownie Halloween zrobił to pierwszy), ale to, co oddziela Halloween od naśladowców, to to, że gra na tradycyjnych lękach: rzecz, która nie umrze; Boogeyman przychodzi po ciebie; śledzony i prześladowany; chłopak wraca do pokoju pod prześcieradłem – i to nie jest naprawdę on; ktoś ukrywający się w samochodzie… wszystkie rzeczy, które sprawiły, że nasza skóra pełzała w prawdziwym życiu w tym czy innym czasie. Oglądając dziś Halloween po raz pierwszy od lat znalazłem się ponownie na krawędzi mojego siedzenia., Klasyka? Pewnie, że tak. Może nie dla pokolenia, które uważa, że Scream był „dobrym” horrorem, ale klasykiem.