szkocka para domaga się akcji po tym, jak jastrząb próbował wynieść swojego sześciomiesięcznego szczeniaka.
Keith Robinson, 33 lata, był z żoną Nicolą, wyprowadzał długowłosego jamnika Bronna, gdy został brutalnie zaatakowany przez jastrzębia Harrisa, używanego do odstraszania MEW w Inverness.,
drapieżny ptak był używany w Millburn Academy, aby celować w mewy.nagle wyskoczył.
Pan Robinson powiedział:
czy to ta „psycho” Mewa, która porwała zwierzaka chihuahua?
„,
„podbiegł opiekun ptaka i wołał do niego, ale to nie miało żadnego efektu.
„Po około minucie puścił, ale to było przerażające, gdy trwało.”
Bronn zaraz po tym został przewieziony do weterynarza i na szczęście nie został zraniony, chociaż Pan Robinson twierdzi, że jest nieśmiały i ostrożny w wychodzeniu na zewnątrz.,
chociaż niezbyt często odnotowano wiele doniesień o ptakach drapieżnych, szczególnie w Ameryce, niosących małe psy i inne zwierzęta domowe.
Dr Pete Lands, dyrektor pogotowia i opieki krytycznej w Saint Francis Veterinary Center w New Jersey w USA, zgłosił incydent, w którym Jastrząb podniósł małego psa klienta i zaniósł go.
powiedział: „właściciel psa wsiadł do jego ciężarówki, aby spróbować podążać za ptakiem, ale szybko stracił z oczu.,”
„”
w tym tygodniu miłośnik psów został w szoku po tym, jak porwał ukochanego chihuahua Gizmo przez mewę.
,
partnerka Becci siedziała przy praniu, gdy zobaczył, że Mewa atakuje zwierzaka w Paignton, Devon.Facebook
w maju niesamowite zdjęcie zrobione przez fotografa-amatora zasiało na wyspie Mull orła odlatującego z maleńką owieczką w szponach.
,
rozmawiając później z opiekunem ptaka Pan Robinson powiedział, że spekulowała, że Jastrząb mógł pomylić Bronna ze swoim przewodem z rodzajem przynęty używanej w treningu – kawałkiem mięsa na sznurku.
John Dickson powiedział, że w ich rodzimym południowoamerykańskim pustynnym domu Harris hawks często zderzają się z kojotami o zdobycz.
,
„w tej sytuacji Jastrząb nie atakował psa, próbując go zabić, ale próbował go odstraszyć, dlatego pies nie został ranny.”
„myślę, że muszą być bardziej świadomi faktu, że działają w obszarze, w którym jest wielu właścicieli psów i nie mogą być pewni, że nic takiego nigdy się nie powtórzy” – powiedział.,
płacimy za Wasze historie i filmy! Masz jakąś historię lub film do szkockiego słońca? Napisz do nas na adres [email protected] lub zadzwoń 0141 420 5200