Welcome to Our Website

How a Legal burdel Worker Is Selling the 'Girlfriend Experience' During Covid-19 Pandemic

Allissa Allissa specialized in GFEs, or girlfriend experiences; while that term can mean a range of different things, it usually applications to sessions that provide more intymności than the average encounter, usually involving kissing, przytulanie, and extensive conversation. W tym celu przeszła do oferowania wirtualnych „dat” na Skype i FaceTime., Mówi, że jej podejście różni się od wielu innych pracowników seksualnych, ponieważ nie jest camming, sprzedaż niestandardowych klipów lub oferuje wiele za pomocą usług seksualnych; głównie klienci są po prostu zainteresowani rozmową, oglądaniem Netflixa i dzieleniem się swoimi obawami o pandemię. Bardziej niż cokolwiek innego, szukają jakiegoś pozoru więzi i intymności podczas kwarantanny.

Ten wywiad został skondensowany i zredagowany.,

specjalizuję się w doświadczeniach z dziewczynami. To, co to oznacza, jest INNE dla każdego, ale dla mnie oznacza to możliwość dzielenia się na bardziej intymnym poziomie naszymi uczuciami i naszym połączeniem po seksie i przed oraz wszystkimi rzeczami pomiędzy. Zwykle, podczas moich nocnych imprez, nie spieszymy się; siadamy przy ognisku i pijemy razem. Zjemy kolację, obejrzymy film. Jest więcej gry wstępnej. Z regularnymi przyjęciami, seks jest bardziej bezpośredni.

osoby zainteresowane GFEs, przynajmniej dla mnie, to zazwyczaj wdowcy, dziewice, starsi panowie., Nie chcą prawdziwego związku po śmierci żony, ale nadal chcą prawdziwego związku i czegoś głębokiego.

pamiętam, że pierwszy raz słyszałem o koronawirusie, kiedy był w Chinach w lutym. Niektórzy z nas martwili się, ponieważ mamy wielu podróżników z różnych krajów i takie tam, ale zazwyczaj używamy dużo środków ostrożności i tak-używamy dużo środków wybielających i oczywiście prezerwatyw — więc nie byliśmy zbyt zaniepokojeni. Potem Nevada zamknęła nieistotne firmy 18 marca, i wtedy my zamknęliśmy.,

po zamknięciu burdelu, moją pierwszą myślą było spróbować zrobić jakieś wirtualne randki, jak randki wideo. Ja z moim terapeutą i pomyślałem, że skoro sami jesteśmy terapeutami seksualnymi, dlaczego nie zrobić tego sami z naszymi klientami? Więc w ciągu ostatnich dwóch tygodni zacząłem robić to na Skype i FaceTime. To tylko rozmowa, gotowanie i swobodna interakcja. Klienci pytali mnie o seks, a ja odmówiłam. Mógłbym zarobić więcej pieniędzy, gdybym to zrobił, ale to zawsze była moja nisza w pracy, jest dziewczyna z sąsiedztwa. Uwodzicielsko seksowne, nie tak nachalne i takie tam., Myślę, że jest wiele dziewczyn, które są dobre w przedstawianiu siebie w ten sposób i to po prostu nie jest moją mocną stroną. Martwię się też o to, że to nagrywają i nie czuję się komfortowo umieszczając to w internecie, bo ludzie mogą kraść filmy i takie tam. Ze względu na moją córkę nie chcę, żeby widziała jak robię akty seksualne przed kamerą. Nie mam problemu z mówieniem o tym i pokazywaniem, że robienie tego jest legalne, ale nie chcę, żeby ktokolwiek widział, jak to robię.

nie mam ustalonej stawki ., Mogą wysyłać napiwki i darowizny za pośrednictwem CashApp lub różnych metod płatności, takich jak Venmo, lub mogą kupować rzeczy z mojej listy życzeń. Przed COVID miał więcej ubrań, butów i rzeczy do noszenia na ranczu, ale teraz to Filtry powietrza, środki czystości, czasami karty podarunkowe do Kohla lub pobliskiego sklepu spożywczego. Najważniejsze. Zrobiłem czterocyfrowy numer z jednego z nich, co oznacza umowę, którą zawarliśmy na miesiąc, w tym SMS-y, ale to najwięcej z nich zarobiłem.,

jak Wszystko inne, jest zalew na rynku — jest teraz wielu pracowników seksu bez pracy, więc trudno jest odróżnić siebie i próbować znaleźć nowy sposób na połączenie, ponieważ nie można używać dotyku. Muszę użyć rozmowy, aby dowiedzieć się, jak pomóc ludziom i co chcą usłyszeć. Zazwyczaj pijemy drinka albo lampkę wina albo coś i po prostu gadamy albo rozmawiamy. Jeśli jedzą, pytam, co zrobili. Jeśli chcą wysłać jedzenie lub pocztówkę, możemy zamówić to samo, więc mamy wrażenie, że jemy razem kolację.,

Wszystkie

Fotografia Dyda

kilka razy rozmawialiśmy o COVID. Jak słoń w pokoju. Ale jednocześnie staram się pomóc im nie myśleć o tym, więc jeśli o tym mówią, staram się szybko zmienić temat. Staram się napełnić ich umysł bardziej pozytywnymi myślami i jak mogą być zajęci i zdrowi i przyjmować witaminy. Mówią o tym, jak ciężko pracują, o godzinach, w których nie dostają dodatkowego wynagrodzenia. Mam jednego klienta, który się tego boi i jest niezbędnym pracownikiem w Nowym Jorku., Staram się go pocieszyć i powiedzieć, że nic mu nie będzie i skupić się na pracy, a nie na strachu.

straciłem sporo dochodów z COVID, więc staram się skupić na planowaniu miesięcy i mądrym wydawaniu pieniędzy. Myślę, że w końcu możemy złożyć wniosek o Ustawę o opiece nad samozatrudnionymi. Wykluczyli nas z programu small business, ale o ile wiem, możemy ubiegać się o ubezpieczenie od bezrobocia. Jako legalny pracownik seksualny, płacę dużo podatków i zapłaciłem dużo podatków w ciągu 10 lat, więc zdecydowanie uważam, że powinniśmy coś zarobić.,

od 10 lat nie mam pracy poza ranczem, więc ciężko byłoby mi wyjechać gdzieś indziej bez doświadczenia. Mam nadzieję, że ludzie będą otwarci na zatrudnienie nas, ale nie jestem tego taki pewien. Zastanawiałam się nad znalezieniem pracy na pół etatu w sklepie spożywczym, chociaż boję się zarazić i wrócić do mojego dziecka. Poza tym musiałabym zostawić córkę w domu, co mi nie odpowiada, i nie stać mnie na opiekunkę z dochodem ze sklepu spożywczego. Więc jestem w okresie oczekiwania na spotkanie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *