nie mogę.
nasza kultura gardzi tymi dwoma małymi słowami. Nienawiść do słabości i nieadekwatności jest powodem, dla którego mówimy naszym dzieciom, aby nigdy nie mówiły: „nie mogę”. dlatego uwielbiamy inspirujące słowa Thomasa The Tank Engine: „Tak, możesz!”Wiara, że jesteśmy zdolni do wszystkiego, jeśli nastawimy na to nasze umysły, przenika nasz światopogląd.,
ta mentalność „ja-mogę” koloruje również nasze czytanie Pisma Świętego, a konkretnie to, jak rozumiemy i reagujemy na Boże przykazania. Jeśli nie jesteśmy ostrożni, będziemy zwieść do myślenia, że mamy” mamy to ” oprócz mocy Ewangelii motywujące i wzmacniające nas.
gdy wola Boża jest niemożliwa
rozważ znajomy fragment. Wielu z nas potrafi wyrecytować go z pamięci. Jest to jedna z niewielu odpowiedzi, które udzielamy na powszechne pytanie: „Jaka jest Boża Wola dla mojego życia?,”Potwierdzamy to –
ale walczymy o to:
radujcie się zawsze, módlcie się nieustannie, dziękujcie we wszystkich okolicznościach, bo taka jest wola Boża w Chrystusie Jezusie dla was. (1 Tesaloniczan 5:16-18)
Bóg nie mógł być jaśniejszy: jego wolą dla swego ludu jest życie przepełnione radością, modlitwą i dziękczynieniem! Nigdy nie musimy się zastanawiać, czy jesteśmy na właściwej i pobożnej drodze z tymi działaniami. Są Bożą wolą dla nas. Jednak –
to jedne z najtrudniejszych poleceń do wykonania.,
pomyśl o tym:
- Dlaczego Bóg nakazuje nam „radować się zawsze”? Ponieważ jest to bardziej naturalne dla nas narzekać i narzekać na nasze okoliczności niż zobaczyć charakter i cele Boga w ich pracy.
- dlaczego każe nam „modlić się bez przerwy”? Ponieważ w dobie rozproszenia i rozrywki łatwiej jest poświęcić nasze skupienie i czas na nicość, marnując je na egocentryczne, tymczasowe przyjemności, niż oddać się wiecznym sprawom Królestwa.,
- a co z jego poleceniem „dziękować”? Zazwyczaj zapominamy lub odmawiamy, ponieważ gdzieś głęboko w naszych sercach nie pamiętamy, że wszystko jest darem od Boga. Uważamy, że mamy prawo do tego, czego chcemy i zasługujemy na łatwe życie.
przyjaciele, KAZAM sobie tutaj Często nie wypełniam woli Bożej w tych konkretnych przykazaniach., Wolę narzekać na to, czego mi nie dał, niż chwalić go za to, co ma; i szybciej przewijałbym media społecznościowe po raz kolejny, niż odkładał na bok to, co karmi moją dumę za modlitewność, która to ujawni. Okazuje się, że te podstawowe polecenia wypełniania woli Bożej są o wiele trudniejsze do wykonania niż się wydaje.
tak, na własną rękę, posłuszeństwo Bogu jest niemożliwe. Potrzebujemy jego pomocy i mocy, zabezpieczone dla nas przez nasze zjednoczenie z Chrystusem, aby wykonywać jego wolę.
wola Boża w trudnych okolicznościach
pierwotny kontekst tego dobrze znanego fragmentu nadaje mu szczególne znaczenie., Paweł napisał swój list do Tesaloniczan z dwóch głównych powodów:
w szczególności ci wierzący musieli stawić czoła prześladowaniom, nieobecności i cierpieniom swojego pastora (Pawła) oraz śmierci umiłowanych braci i sióstr w kościele.
Martw się. Śmierć. Były to „okoliczności”, w których Paweł napominał ten Kościół, aby ” zawsze się radował, modlił się nieustannie, dziękował.”Te polecenia, m.in. na końcu jego listu, miały twardszą glebę, na której mogła rosnąć, niż moglibyśmy się spodziewać.
a czy to nie jest podobna gleba do tej, na której staramy się rosnąć z dnia na dzień?, My też borykamy się z różnego rodzaju trudnościami. Mamy do czynienia z podziałem relacyjnym (nawet w kościele); martwimy się o tych, którzy cierpią; opłakujemy utratę bliskich; jesteśmy wyśmiewani i odrzucani za naszą wiarę. To właśnie w tym kontekście—trudnościach i cierpieniach—Paweł mówi Tesaloniczanom i nam, aby kontynuowali czynienie woli Bożej.
ale czekaj—jakby przestrzeganie tych poleceń nie było wystarczająco trudne w czasach łatwości i komfortu, jak możemy je realizować w czasach prób?
największa doktryna, o której nigdy nie słyszałeś
tylko „w Chrystusie Jezusie.,”
to zdanie zmienia wszystko w tym przykazaniu: „… bo taka jest wola Boża w Chrystusie Jezusie dla Ciebie.”To różnica między byciem zniewolonym przez naszą niezdolność do posłuszeństwa, a byciem uwolnionym do posłuszeństwa.
według Kevina DeYoung, „zjednoczenie z Chrystusem— – rozbudowane zdanie na temat tego, co to znaczy być w Chrystusie—” może być najważniejszą doktryną, o której nigdy nie słyszałeś ” (Dziura w naszej świętości). Ale nie ma życia chrześcijańskiego, nie ma wypełniania woli Bożej, poza nią.
zjednoczenie z Chrystusem oznacza, że jesteśmy w Chrystusie, a Chrystus jest w nas., Oznacza to, że nie jesteśmy już naszymi własnymi i przeznaczonymi do gniewu, ale jesteśmy teraz ukryci z Chrystusem i dani nowe życie—jego życie. Jesteśmy jednością z nim i obleczeni w Jego sprawiedliwość. Zjednoczenie z Chrystusem mówi, że wszystko, co jest jego, staje się nasze przez wiarę.
ta cenna doktryna jest naszą rzeczywistością, gdy ufamy Jezusowi, że zbawi nas od grzechu i śmierci przez jego odkupieńczą ofiarę i podniesie nas do życia wiecznego przez Jego zmartwychwstanie., Jesteśmy zapieczętowani darem Jego Ducha Świętego, który zamieszkuje w naszych sercach – samo życie Jezusa, zmieniając nasze pragnienia i upoważniając nas do podobania się naszemu Ojcu i chodzenia w jego woli.
jak można czynić wolę Bożą
Augustyn kiedyś modlił się: „daj to, co nakazujesz, i rozkazuj, co chcesz” (spowiedź). Słyszymy jego modlitwę i wiemy, że Bóg na nią odpowie, ponieważ w Chrystusie Jezusie daje nam to, czego potrzebujemy, abyśmy pragnęli jego drogi i wypełniali jego polecenia.,
zastanówmy się, jak jedność z Chrystusem wpływa na naszą zdolność do posłuszeństwa 1 Tesaloniczan 5:16-18:
- w Chrystusie jesteśmy wolni „radować się zawsze.”Zamiast być emocjonalnie zniewolony naszymi stale zmieniającymi się okolicznościami i szukać szczęścia w ucieczce od wzlotów, Duch ustawia nasze umysły na to, kim jest Bóg—suwerenny, niezmienny Pan – i co zrobił dla naszych dusz. Prawdziwa radość znajduje się w tym, co nigdy nie zniknie i co nigdy nie zostanie nam odebrane: pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. On upoważnia nas do radowania się zawsze.,
- w Chrystusie możemy ” modlić się bez ustanku.”Zamiast spędzać nasze dni na egocentrycznych, tymczasowych przyjemnościach, które nigdy naprawdę nie zaspokoją, Duch dał nam nowe pragnienie poznania Boga i wywarcia jego woli na ziemi poprzez uzależnienie od niego z chwilą po chwili. Prawdziwy cel znajduje się w komunii z naszym Ojcem, który zaprasza nas do zbliżenia się do jego tronu łaski z ufnością z powodu sprawiedliwości Chrystusa. Motywuje nas do modlitwy.
- w Chrystusie możemy ” dziękować.,”Zamiast domagać się pewnych rezultatów od Boga w naszej oślepiającej głupocie, Duch przypomina nam o wszystkim, co niezasłużenie dane nam było w Chrystusie: o każdym duchowym błogosławieństwie na niebieskich miejscach i o wiecznym dziedzictwie znacznie przewyższającym wszelkie ziemskie korzyści (Efezjan 1:3). Prawdziwa wdzięczność wypływa z uznania tego, na co zasługujemy-potępienia za nasz grzech-i radości z tego, że na to nie zasługujemy, ale otrzymaliśmy: cały wieczny owoc zakończonego dzieła Jezusa i samego Jezusa. Prowadzi nas do wdzięczności.,
nadzieja na niedoskonałe posłuszeństwo
bez względu na to, co myśli nasza kultura „ja-mogę”, nie możemy wypełnić tych nakazów własnym wysiłkiem i siłą; ani zjednoczenie z Chrystusem nie oznacza, że będziemy żyć doskonale świętym życiem, ponieważ nasza walka z obecnością grzechu pozostaje.
ale nie jesteśmy już kontrolowani przez grzech. Jesteśmy dla niej umarłymi i żywymi Bogu w Chrystusie-nowym stworzeniu – którego duch żyje w nas (Rzymian 6.10-11)!, Jego przekonująca obecność oznacza, że posłuszeństwo jest teraz możliwe, kiedy kiedyś było to niemożliwe, że mamy teraz wszystko, czego potrzebujemy do życia i pobożności z powodu naszego zjednoczenia z Jezusem Chrystusem, który żyje i króluje w nas (Zobacz Rzymian 8:7-10). Być w Chrystusie jest teraz tym, kim naprawdę jesteśmy.
i pewnego chwalebnego dnia, kiedy będziemy z Jezusem, grzech zostanie zniesiony raz na zawsze. To, co nam przeszkadzało, już nie będzie i będziemy się radować z zakończonego dzieła, które Bóg rozpoczął, gdy zjednoczył nas ze swoim synem.
biegać, pracować, prawo nakazuje,
Ewangelia daje mi nogi i ręce.,
jeden wymaga, abym był posłuszny,
drugi przekazuje moc. (Ralph Erskine)