Why all the black and white? Po co te węże?
Mirko Sata: czerń i biel są po prostu symbolem dualizmu, we wszystkim jest ziarno przeciwieństwa.
wszystkie węże pochodzą z moich snów, mojego najczęstszego snu i jest to także wspólny mianownik wszystkich kulturowych argumentów, o których wcześniej mówiłem. Pomiędzy tymi wszystkimi interpretacjami jest jedna, którą lubię najbardziej: trójdzielność (3 węże dla duszy, umysłu i ciała)., Wreszcie, są piękne i dekoracyjne, idealne do adaptacji na ciałach, ponieważ robię je wszystkie odręcznie.
jest takie założenie wielu, w tym tatuażystów, że biały tusz nie powinien być używany sam, że źle się starzeje, będzie żółty i ogólnie będzie wyglądał jak gówno. Jaka jest Twoja odpowiedź na to i dlaczego uważasz, że tatuaż z białym tuszem ma taką złą reputację?
Mirko SATA: przede wszystkim efekt wyleczenia białego tuszu zależy od rodzaju skóry i marki tuszu – im bardziej blada skóra, tym bardziej błyszcząca Biel., Wiedziałem już, że nie może być biały na zawsze, ale w rzeczywistości nie było to nawet moim zamiarem. Moim celem jest granica estetyki między bliznowaceniem a brandingiem, ale czystsza. Daje to tatuażom bardziej eteryczny, fascynujący i magiczny wygląd. Nie dbam o kolektywne myślenie, lubię eksperymentować i ewoluować.,
„czerń i biel są po prostu symbolem dualizmu, we wszystkim jest ziarno przeciwieństwa” – Mirko Sata
Czy uważasz, że istnieje konflikt między tradycyjnymi tatuażystami, którzy przeszli praktyki zawodowe, a samoukami, trendsetting artystami, takimi jak ty, którzy łamią zasady tatuażu?
Mirko Sata: nie ma prawdziwego konfliktu, a jedynie frustrację ze strony tych, którzy tkwią w swoich starych przekonaniach. Jak można ograniczyć coś takiego jak Tatuaże do kilku zdefiniowanych praw?, W dzisiejszych czasach nie jest to już Sztuka Użytkowa, ale po prostu Sztuka…sztuka nie ma zasad! Szanuję tradycyjnych tatuażystów, więc powinni mieć szacunek dla tych, którzy wybierają inną drogę. Mamy różne cele, moim nie jest przestrzeganie określonego kodeksu zasad, a tylko moja tożsamość artystyczna. Tradycyjni tatuażyści, przez większość czasu, karmią swoje argumenty opowieścią o tatuowaniu, ponieważ to jest ich pochodzenie, tymczasem tacy jak ja karmią swoje gówno samą sztuką, a to oznacza, że moje argumenty mają bardziej solidne korzenie niż ich linie.