słynna figura Matki Boskiej została nagrana „płaczącymi” łzami krwi.
ludzie przybyli do domu rodziny Frias w mieście Metan w prowincji Salta w północno-zachodniej Argentynie, aby zobaczyć posąg znany jako dziewica mistycznej róży.
na początku tego roku pojawił się na międzynarodowych nagłówkach, kiedy to został sfilmowany pozornie płaczącymi łzami krwi.,
jej właścicielka Rosana Mendoza Frias zarejestrowała zjawisko pozornie powtarzające się.
w teledysku można zobaczyć posąg z czerwoną cieczą na twarzy, która wydaje się pochodzić z jego oczu.
posąg po raz pierwszy został przywieziony do jej domu osiem lat temu, po tym jak poroniła-poinformowała Rosana.,
powiedziała: „zawsze mówię ludziom, że to zależy od wiary, a nie od nas, ponieważ nic nie robimy, otwieramy tylko nasze drzwi aby mogli tu przyjść, aby się modlić, a przez nią Bóg dokona cudu.”
według Rosany po raz pierwszy zaczął „crying blood” w kwietniu 2017 roku.,
Dziewica mistycznej róży została powiązana z kilkoma „cudami”, takimi jak kobieta, która miała 3-centymetrowy guz, który podobno zniknął po wizycie na posągu.,
właścicielka zbudowała wyznaczone miejsce dla figury w swoim domu z Pomocą innych i własnych pieniędzy, tworząc szklaną szafkę, aby ją chronić.
około 30 osób zbiera się przed figurą, aby modlić się od poniedziałku do piątku, zgodnie z doniesieniami.
podczas gdy część świata katolickiego wydaje się zainspirowana dziewicą mistycznej róży, ma – jak wszystkie z wielu posągów, które ludzie twierdzą, że płaczą – przyciąga sprawiedliwą część sceptyków.,
niektóre strony internetowe sprzedają zestawy „zrób to sam płacząca Madonna”, które zapewniają przewodnik krok po kroku, jak sprawić wrażenie, że figura płacze.
w 1995 roku w mieście Civitavecchia we Włoszech ukazał się posąg Madonny płaczącej krwią.
chociaż 60 świadków, w tym biskup, zeznało o rzekomym cudzie, badania wykazały, że krew należała do mężczyzny.,
właściciel posągu, Fabio Gregori, odmówił wykonania testu DNA.
w 2018 roku figura Maryi w Kościele katolickim Our Lady Guadalupe w Hobbs w Nowym Meksyku została uznana za „płaczącą” oliwę z oliwek o zapachu róży.
potencjał oszustwa doprowadził Kościół Katolicki do ustanowienia bardzo wysokich barier dla akceptacji autentycznych płaczących posągów.