John Robert Lewis (ur. 21 lutego 1940, zm. 17 lipca 2020) – amerykański polityk, działacz ruchu na rzecz Praw Obywatelskich, którego mądrość, odwaga i jasność moralna przyniosły mu przydomek „sumienie Kongresu” podczas 17 kadencji reprezentanta piątego okręgu wyborczego w stanie Georgia. Opowiadając się za niestosowaniem przemocy „nie tylko jako technika, ale jako sposób na życie”, Lewis znosił wielokrotne pobicia i aresztowania, prowadząc protesty na rzecz Praw Obywatelskich w latach 60., Założyciel Student Nonviolent Coordinating Committee (SNCC), kiedy miał zaledwie 19 lat, Lewis objął przywództwo w organizowaniu przejażdżek wolnościowych, siedzeń, marszów i innych demonstracji, które były częścią dążenia SNCC do zakończenia segregacji rasowej i zapewnienia praw wyborczych milionom pozbawionych praw Afroamerykanów. Najmłodsza osoba, która przemawiała podczas Marszu na Waszyngton w 1963 roku, zaapelowała: „musimy powiedzieć Obudź Amerykę, Obudź się! Bo nie możemy przestać, i nie będziemy i nie możemy być cierpliwi.,”
w 1965 roku Lewis dołączył do innych organizatorów, prowadząc marsz z Selmy do Montgomery w Alabamie, aby walczyć o prawa wyborcze. W niedzielę, 7 marca 1965 roku, dzień, który stał się znany jako Krwawa niedziela, żołnierze stanu Alabama zaatakowali nieuzbrojonych marszandów na moście Edmunda Pettusa z kijami billy ' ego i gazem łzawiącym. Lewis, zakrwawiony i posiniaczony ze złamaną czaszką, odmówił odpoczynku. Kilka dni później Lewis opowiedział o ataku na Federalnym przesłuchaniu. Po orzeczeniu, że demonstranci mają konstytucyjne prawo do marszu, marsze Selmy do Montgomery kontynuowane były 21-25 marca z federalną ochroną., Razem te wydarzenia doprowadziły do uchwalenia ustawy o prawach do głosowania w 1965 roku.
kiedy zastanawiamy się nad życiem spędzonym na służbie ideałom demokracji, jego słowa Nadal rezonują i inspirują pracę, aby uczynić Amerykę lepszą—aby uczynić doskonalszą Unię.
nie zgub się w morzu rozpaczy. Bądź pełen nadziei, bądź optymistą. Nasza walka nie jest walką dnia, tygodnia, miesiąca lub roku, jest walką życia. Nigdy, przenigdy nie bój się hałasować i wpadać w kłopoty, niezbędne kłopoty.,