an excerpt from the Cartiers by Francesca Cartier Brickell
gdy coraz bardziej prestiżowi klienci pojawiali się w jego nowojorskim butiku na przełomie XX i XXI wieku, Pierre Cartier nalegał, aby firma pozostała wierna swemu pierwotnemu celowi: „nigdy nie możemy stracić naszej obecnej reputacji; innymi słowy, musimy sprzedawać tylko duże klejnoty.”
mając to na uwadze, w 1910 roku zainwestował w kamień tak duży i ważny, że stanowił ogromne ryzyko., Gdyby nie mógł go sprzedać, Cartier zostałby z wgnieceniem w przepływach pieniężnych, które mogłoby poważnie utrudnić całą firmę. A jednak Pierre nie miał wątpliwości, że warto zaryzykować. Jak odkrył w Ameryce, sława i wielkość czyjegoś diamentu była wszystkim.
czasami Biżuteria niesie ze sobą historię, która wpływa na wszystkich ich właścicieli. 45-karatowy niebieski diament nadziei, znany niegdyś jako Tavernier Blue, był jednym z nich., Od czasu odkrycia kamienia w kopalni Kollur w XVII-wiecznych Indiach przez Jeana-Baptiste ' a Taverniera, francuskiego handlarza klejnotami, wielu z tych, którzy byli właścicielami lub nawet byli blisko kamienia, ponoć poniosło straszliwy los.
jeśli wierzyć historiom, przerażające zakończenia związane z nim obejmowały rozerwanie przez dzikie psy w Konstantynopolu, zastrzelenie na scenie i, w przypadku Marii Antoniny i Ludwika XVI (którzy cieszyli się diamentem jako część francuskich klejnotów koronnych), słynne ścięcie podczas Rewolucji Francuskiej.
kilka miesięcy po otwarciu przez Pierre ' a nowojorskiego oddziału Cartiera firma kupiła Diament Hope w Paryżu. Kamień zmieniał ręce kilka razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy., Od Simona Frankela, handlarza diamentami w Nowym Jorku, przeszedł do kolekcjonera w Turcji (podobno w imieniu sułtana Hamida Imperium Osmańskiego, zanim został obalony), a następnie do francuskiego dealera Rosenau, od którego Cartier nabył go za 500 000 Franków (około 2,2 miliona dzisiaj). Chociaż klejnot był wspaniały, nie było łatwo znaleźć klienta, który był wystarczająco bogaty, aby sobie na niego pozwolić, fanatyczny na tyle o diamentach, aby potrzebować dużego niebieskiego, i na tyle odważny, aby zlekceważyć klątwę., Frankel, na przykład, nie był w stanie znaleźć kupca przez siedem lat, po czym jego finanse były w tak trudnej sytuacji, że był zmuszony sprzedać go po trudnej cenie.
To właśnie tutaj Cartier, z wieloma oddziałami i coraz bardziej imponującą globalną listą klientów, zaczął tworzyć własne., Pierre i jego bracia, Jacques i Louis, mogli być gorący na scenie zakupu w Paryżu, gdzie tak wiele najlepszych kamieni szlachetnych pojawiło się na rynku, jednocześnie dyskretnie rozpowszechniając wiadomość o ich nowym zakupie za granicą. Byli świadomi, że amerykańska dziedziczka rozkoszuje się pomysłem paradowania unikalnego klejnotu z szykownej francuskiej stolicy przed rówieśnikami w domu., W przypadku diamentu nadziei bracia byli na tyle pewni, że go sprzedali, że nie zniechęcą ich ostrzeżenia z 1908 roku w prasie: „są tacy, którzy mówią, że nigdy nie odzyskają swojej dawnej pozycji dominacji w handlu, dopóki Diament nadziei pozostaje w ich posiadaniu.”W rzeczywistości, nie będąc zniechęconym przez klątwę, Pierre wierzył, że rozgłos kamienia może działać na jego korzyść. Miał nawet na myśli klienta, którego podejrzewał, że będzie nim kuszony.
Amerykańska dziedziczka Evalyn Walsh McLean nie miała dość klejnotów., Była niezwykle bogata, dzięki ojcu, który dosłownie bił złoto w jednej z największych kopalń złota w Ameryce. W 1908 roku, w wieku dwudziestu dwóch lat, Evalyn poślubiła dziewiętnastoletniego Neda McLeana ze znanej rodziny Washington Post. Młoda para, jak powszechnie mówiono, miała znacznie więcej pieniędzy niż rozsądku. „Nie ma sensu szydzić ze mnie za kochające klejnoty. Nie mogę nic na to poradzić, jeśli mam do nich pasję-przyznała Evalyn. „Sprawiają, że czuję się komfortowo, a nawet szczęśliwy., Prawda jest taka, że kiedy zaniedbuję noszenie klejnotów, bystrzy członkowie mojej rodziny wzywają lekarzy, ponieważ jest to znak, że zaczynam chorować.”
Dwa lata później, gdy Evalyn i Ned byli z powrotem w stolicy Francji, Pierre umówił się na spotkanie z nimi w ich hotelu. Rozumiejąc z poprzednich zakupów, że biżuteria, której szukali, była duża i znacząca, miał nadzieję, że spadną na Diament nadziei jak głodne wilki., „Jego sposób postępowania był niezwykle tajemniczy” – przypomniała Evalyn, gdy umieścił przed nimi intrygująco wyglądającą paczkę zapieczętowaną woskowymi pieczęciami. Pierre odtworzył słynną historię kamienia dla swojej uwięzionej publiczności, od jego wybitnego miejsca wśród francuskich klejnotów koronnych przez ponad stulecie, do londyńskiego Lorda i sułtana tureckiego, a teraz aż do ich pokoju hotelowego w Paryżu. Zanim odsłonił kamień, miał je na krawędziach siedzeń. Niestety, to nie wystarczyło., Czy to dlatego, że młoda para nie była zainteresowana scenerią, czy mieli wątpliwości co do klątwy, czy po prostu zabrakło im pieniędzy na takie wydatki do końca podróży, Evalyn i Ned odeszli z pustymi rękami.
rozczarowany, ale zdeterminowany, że jego instynkt miał rację co do tego, że McLeans są idealnymi klientami nadziei, Pierre przeniósł się do planu B. wysłał kamień do Ameryki i zmienił ustawienie na owalną ramę mniejszych diamentów, które wzmocniły dużą niebieską nadzieję w centrum. Ponownie pokazał to Evalyn, która, choć tym razem bardziej zainteresowana, nadal nie była przekonana., Wiedząc, że jego klientka ma słabość do klejnotów, Pierre zaproponował jej, aby trzymała naszyjnik przez kilka dni, podejrzewając, że gdy będzie go w jej posiadaniu, będzie prawie niemożliwe, aby go zwróciła. Przywykła do otrzymywania rzeczy, a nie oddawania ich. Evalyn połknęła przynętę i tego wieczoru, zanim poszła spać, położyła diament na komodzie. „Przez wiele godzin ten klejnot wpatrywał się we mnie i w pewnym momencie w nocy zacząłem naprawdę tego chcieć. Potem założyłem sobie łańcuch na szyję i przywiązałem swoje życie do jego przeznaczenia dla dobra lub zła.,”
następnego dnia Pierre otrzymał wiadomość, że Mcleanie kupią nadzieję. Cena wynosiła 180 000 dolarów (około 5 milionów dzisiaj), z czego pierwsza rata miała wynosić 40 000 dolarów.
the Cartiers byli zwolnieni: posiadanie dużych kamieni szlachetnych w zapasach odgrywało spustoszenie w przepływie środków pieniężnych firmy, dopóki nie zostały sprzedane., Ale jak w przypadku wielu Klientów Uprzywilejowanych, proces sprzedaży nie był tak prosty, jak to mogło być. Kilka tygodni po podpisaniu umowy i przejęciu klejnotu przez Mcleanów, Pierre nie otrzymał jeszcze ani centa zapłaty. Na prośbę swoich klientów zawarł nawet klauzulę w umowie, aby złagodzić ich najgorsze obawy związane z przekleństwem („przywilej klienta do wymiany towarów w przypadku śmierci”), ale mimo to Evalyn zwlekał. W pewnym momencie próbowała odesłać nadzieję do Cartiera., Pierre odmówił, a naszyjnik został zwrócony właścicielowi wraz z ponownym żądaniem zapłaty. W marcu 1911 roku, dwa miesiące po uzgodnieniu sprzedaży, Pierre był tak sfrustrowany niekończącą się taktyką opóźniania swoich klientów, że seria wymiany z Louisem w Paryżu doprowadziła braci do złożenia pozwu sądowego przeciwko Mcleansom.
w końcu zdając sobie sprawę, że nie ma legalnego wyjścia z umowy, Evalyn zmieniła Hals i zdecydowała, że jeśli zamierza kupić kamień, powinna przynajmniej zabrać go do kościoła na błogosławieństwo., Nie była pewna, czy wierzy w klątwę, ale May Yohe, była żona Thomasa Hope ' a i poprzedni użytkownik diamentu, publicznie ostrzegła ją przed tym w artykule w gazecie z marca 1911 roku, i nie mogła się powstrzymać, ale się przestraszyła. Błogosławieństwo miało miejsce w Kościele Russel Monseigneur. Diament oczekiwał błogosławieństwa na aksamitnej poduszce, kiedy pozornie na zawołanie, Błyskawica rozbłysła i grzmot wstrząsnął budynkiem. Wielu mogło wziąć to za znak, żeby się wycofać, ale nie Evalyn. „Od tego dnia,” oświadczyła później, ” nosiłam mój diament jako urok.,”Sprzedaż została ostatecznie zakończona na początku 1912 roku, gdy McLeans handlowali szmaragdem z wisiorka Gwiazdy Wschodu, który kupili kilka lat wcześniej, aby pomóc zapłacić za nadzieję.
Po wszystkich opłatach prawnych, firma poniosła stratę. W protokole posiedzenia zarządu odnotowano, ” po zbadaniu naszych kosztów prawnych . . . postanowiliśmy być bardziej surowi. W przyszłości będziemy musieli bardzo dokładnie przemyśleć, zanim skorzystamy z porady prawnej. Unikniemy tego tak bardzo, jak to możliwe.,”A jednak nie było wątpliwości w umyśle Pierre' a, że było warto. Dzięki tej pojedynczej transakcji Cartier stał się sławny w Nowym Jorku. W końcu, kto nie był skrycie zafascynowany wyczynami bogatych i rozrzutnych Mcleanów? Dodaj do tego pomysł tajemniczej klątwy, a kolumny plotek uderzyły w złoto., Cartiers mogli unikać reklam we wczesnych latach (Louis szczególnie czuł, że znajdują się pod wielką maison biżuterii faworyzowanej przez rodzinę królewską), ale byli bardziej niż szczęśliwi, że ich nazwa została rozpowszechniona przez prasę wraz ze zdjęciami lub aktualizacjami społecznościowymi swoich słynnych klientów. Evalyn McLean, która uwielbiała rozgłos the stone, nigdy nie przegapiła okazji, by obnosić się ze spektakularną nadzieją., Zawiązała diament na szyi swojego psa Doga niemieckiego, Mike ' a, lub organizowała wystawne przyjęcia w ogrodzie, gdzie ukryła go w krzakach i nalegała, aby goście przyłączyli się do jej ulubionej gry: Znajdź nadzieję.
Evalyn trzymała diament do końca życia i choć nigdy nie wierzyła w klątwę, przez lata miała sporo pecha. Jej mąż, Ned, uciekł z inną kobietą, a później zmarł w szpitalu psychiatrycznym; ich Gazeta rodzinna, The Washington Post, zbankrutowała; jej syn zginął w wypadku samochodowym; a jej córka zmarła z przedawkowania narkotyków.,
i przez krótką chwilę podczas depresji była zmuszona zastawić Diament Hope za $37,5 tys.w ostatniej chwili, by zapobiec zajęciu domu. W dniu, w którym zaaranżowała jego odzyskanie, pojechała pociągiem z Waszyngtonu do Nowego Jorku i pojawiła się w lombardzie Williama Simpsona zupełnie sama., Nie ma dla niej ochroniarza, w rzeczywistości nawet torby: wepchnęła diament, wraz z kilkoma innymi drogocennymi kamieniami, które zbierała, do sukienki i wyruszyła na spotkanie z przyjaciółmi. Po zbyt długim pobycie w porze lunchu rzuciła się, aby złapać pociąg, biegnąc ” przez stację tak szybko, że myślałam, że na każdym kroku będę Potrząsać kamieniami z mojego biustu.,”Dalekie od wysokiego poziomu bezpieczeństwa Smithsonian Institution, gdzie Hope siedzi bezpiecznie na gramofonie w szklanej szafce, przyciągając ponad siedem milionów odwiedzających rocznie i obecnie szacowana jest na około 350 milionów dolarów.
• • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
z książki The Cartiers: The Untold Story of the Family Behind the Jewelry Empire Francesca Cartier Brickell. Copyright © 2019 by Francesca Cartier Brickell. Wydana przez Ballantine Books, imprint Random House, Oddział Penguin Random House LLC., Wszelkie prawa zastrzeżone.
Francesca Cartier Brickell jest bezpośrednim potomkiem rodziny Cartierów. Jej pra-pra-pradziadek założył w 1847 roku znaną na całym świecie firmę. Absolwentka Uniwersytetu Oksfordzkiego, jest cenionym międzynarodowym wykładowcą na temat znakomitej historii Cartiera i wygłaszała prelekcje dla głównych domów aukcyjnych, muzeów i towarzystw. Książka ta jest wynikiem wieloletnich niezależnych badań autorki nad jej rodziną i założonym przez nią biznesem.,
Get Forbes' daily top nagłówki prosto do skrzynki odbiorczej wiadomości na temat najważniejszych przedsiębiorców i supergwiazdy na świecie, porady eksperta Kariera, i tajemnice sukcesu.