„chociaż nasza działalność to tylko handel i bezpieczeństwo, a niekonquest, ale nie odważamy się handlować odważnie lub pozostawiać wielkie zapasy, gdzie nie mamy bezpieczeństwa Fortu”
—dyrektorzy East English Company(Keay 141).
angielska Kompania Wschodnioindyjska (1600-1874) była najbardziej wpływową kompanią w historii Imperium Brytyjskiego. Od początku była to swoista mieszanka przedsiębiorstwa prywatnego i rządowego. W 1600 218 brytyjskich inwestorów z powodzeniem zwróciło się do Królowej Elżbiety I o zatwierdzenie karty aroyala.,
firma zażądała i otrzymała monopol na wszechpolski handel w Azji—102 lata po odkryciu przez da Gama drogi morskiej do Oceanu Indyjskiego (Robins XIV). Ale w zamian Korona regulowałaby firmę, jak uważała za stosowne, a brytyjski parlament musiałby odnawiać kartę co dwa lata. Cel firmy był zawsze bardzo jasny—osiągnięcie zysku dla swoich akcjonariuszy, korzystając z monopolu na handel Azjatycki., W tym celu Jego Królewska karta przyznała małej prywatnej firmie niezwykłe uprawnienia do rządzenia, w tym prawo do bicia monet, ustanawiania i wykonywania sprawiedliwości, a nawet prowadzenia wojny w razie potrzeby (Robins 28). Choć zaczęło się od kilkuset okrętów i kilku okrętów, z czasem zaczęło rządzić Indiami. W tym procesie udało się odwrócić przepływ bogactwa, który we wczesnej epoce nowożytnej przemieszczał się z zachodu na wschód. Zaczęło się od snu. Inwestorzy mieli nadzieję, że załoga wypłynie na wschód, wymieni się na gałkę muszkatołową lub paprykę, i zarobi fortunę.,
W dziewiczym rejsie w 1601 roku kilka statków popłynęło na maleńkie Wyspy na Dalekim Wschodzie Indii Wschodnich (Indonezja) i wymieniło złoto za 500 ton pieprzu (Keay 24). / Align = „center” bgcolor = „# e0ffe0 ” / król Anglii / / align = center / Król nadał kapitanowi tytuł szlachecki, mimo że stracił 40% załogi z powodu chorób, takich jak szkorbut i malaria(24). W 1603 roku firma ustanowiła swoją obecność na Puloroon, maleńkiej wyspie o długości dwóch mil i szerokości pół mili., Choć mały, był jedynym źródłem gałki muszkatołowej w świecie. Zadowolony z pierwszego zamorskiego posiadania tego, co miało stać się imperium Brytyjczyków, król Jakub i przemianował swój tytuł królewski na „król Anglii, Szkocji, Irlandii, Francji i Puloroon” (Turner 37). Niestety Wyspa okazała się nieopłacalna. Ostatecznie Brytyjczycy oddali swoje prawa do Puloroon Holendrom za wyspę Manhattan. Potem crown i Spółka zwrócili wzrok na przyprawy Indii.
firma odniosła znacznie większy sukces w Indiach niż”spice islands”., Po raz pierwszy wylądowali na Ziemi indyjskiej w 1608 roku, a do 1618 roku zawarli umowę handlową z Imperium Mogołów w Surat (Keay 76). Pierwszym krokiem było nawiązanie kontaktów z miejscowymi kupcami, zbudowanie magazynu, a następnie pozostawienie kilku osadników w celu zabezpieczenia towarów. Handel wzrósł, podobnie jak Fortuna firmy. Do 1620 roku Kompania Wschodnioindyjska zajmowała kilkanaście stanowisk na Oceanie Indyjskim i 30-40 dużych okrętów (Keay 111-112).Indyjscy kupcy w nadmorskich miastach chcieli Europejskiego złota i srebra. Pod koniec XVII wieku pieprz Indyjski stał się mniej ważny dla globaltrade., Firma korzystała głównie z indyjskiej bawełny i chińskiego jedwabiu,a następnie z indygo, saletry( na proch), kawy i herbaty (Robins 46). W 1684 indyjskie Tekstylia stanowiły 84% całego brytyjskiego handlu z Azji (Robins46). Brytyjczycy mogli znaleźć niewiele, czego chcieli w zamian Indianie (w tropikach było zbyt gorąco nosić brytyjską wełnę), więc firma eksportowała tony złota i srebra do Indii.
złoto, srebro i Tekstylia układały się wokół domów, handel był ściśle związany z bezpieczeństwem., Statki i porty firmowe przygotowywały się do spotkań z piratami, Europejskimi i azjatyckimi oraz wrogimi marynarkami europejskimi.Po ustanowieniu obecności w porcie, firma starała się zbudować fort, aby chronić swoją inwestycję. Na przykład Portugalia podarowała miasto Bombaj król Anglii jako królewski posag w 1661 roku (Keay 131). Dyrektorzy firmy przenieśli swoją siedzibę do Bombaju, zwabieni bezpieczeństwem korony: „choć nasz biznes to tylko handel ibezpieczeństwo, a nie podbój” – napisali dyrektorzy. „Nie ośmielamy się jednak handlować odważnie ani pozostawiać wielkich zapasów tam, gdzie nie mamy bezpieczeństwa Fortu” (141).,
pod koniec XVII wieku firma zdecydowała się na podbój Indii, nawet jeśli oznaczało to walkę z Imperium Mogołów. Prezes firmy nakazał urzędnikowi w Madrasie „ustanowienie takiej apolityki władzy cywilnej i wojskowej oraz stworzenie i zabezpieczenie tak dużych dochodów, aby utrzymać je w tym miejscu , co może być podstawą Wielkiego,dobrze ugruntowanego, pewnego angielskiego Dominium w Indiach na cały czas” (Keay 178).Jednak ambicja Kompanii nie pozwoliła na jej militarne wykorzystanie., Ponieśli upokarzającą stratę dla Mughalarmy w 1690 roku, w wyniku czego byli na skraju utraty wszelkich praw do handlu w Indiach w dowolnym porcie. Pokojowi towarzysze udali się na dwór Mogołów w Delhi i błagali dosłownie o pokój i przebaczenie. Aby dodać oburzenia, cesarz zmusił ich do uiszczenia dużej opłaty za wojnę i odzyskania praw handlowych(146). Po klęsce firma powróciła do pierwotnego celu komercyjnego. Do 1700 r. Handel Wschodnioindyjski stanowił 15% całego importu do Wielkiej Brytanii (Robins 29)., Mimo to urzędnicy firmy kontynuowali poszukiwania możliwości handlowych w przemysłowym sercu Indii.
tabela eksportu holenderskiej i Angielskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej (w milionach florenów)