Paul Tautges /
ostatni z trzech postów na temat roli Trójcy w modlitwie. Pierwsze dwa są tutaj i tutaj.
w procesie modlitwy Duch Święty odgrywa rolę zarówno wyjątkową, jak i nieoczekiwaną. List św. Pawła do Rzymian 8:26-27 mówi tak.
podobnie Duch pomaga nam w naszej słabości., Bo nie wiemy, o co się modlić, jak powinniśmy, ale sam Duch wstawia się za nami z wzdychaniem zbyt głębokim na słowa. A kto szuka serca wie, co jest umysłem Ducha, ponieważ Duch wstawia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą.
tak jak stworzenie jęczy czekając na pełnię odkupienia, i tak jak wierzący jęczą czekając na odkupienie ze swoich ziemskich ciał (Rzymian 8: 22-23), tak Duch Święty jęczy w modlitwie! Trzy prawdy dotyczące służby ducha w modlitwie za nas są tutaj, aby zostać odkryte.,
Duch modli się za nas, ponieważ jesteśmy słabi
duch, który przebywa w nas „pomaga” nam. Przychodzi nam z pomocą, ratuje nas, sprawia, że nasze modlitwy są akceptowane przez Boga Ojca i pomaga dźwigać nasze ciężkie brzemię. Jest to trwająca Służba ducha w naszych „słabościach”, naszych ludzkich słabościach.
ważne jest dla nas, aby uznać, że fizyczne, emocjonalne i duchowe słabości ujawniają ludzką słabość, ale niekoniecznie są wynikiem grzechu., Jezus, bezgrzeszny Syn Boży, doświadczył ludzkiej słabości-umożliwiając mu ” sympatyzowanie z naszymi słabościami— – ale nigdy nie zgrzeszył (Hebrajczyków 4.14-15). Wszechwiedzący Duch Święty zna również nasze słabości. On jest „duchem adopcji”, którego otrzymaliśmy od Boga i ” przez którego wołamy: Abba! Ojcze!””(Rzymian 8:15).
Duch modli się za nas, ponieważ jesteśmy ignorantami
często ” nie wiemy, o co się modlić „(Rzymian 8:26). Czasami jesteśmy świadomi naszej ignorancji, jak uczniowie, którzy pytali: „Panie, naucz nas modlić się” (Ew. Łukasza 11.1)., Ale często jesteśmy na to ślepi, jak synowie Zebedeusza, którzy przyszli do Jezusa ze swoją matką, aby domagać się stanowiska przywódcy—w odpowiedzi Jezus powiedział: „nie wiecie, o co prosicie. Czy jesteś w stanie wypić kielich, który ja mam wypić?”(Mateusza 20: 22).
Duch modli się za nas, ponieważ nasza wiedza jest niekompletna. Matthew Henry pisze: „jesteśmy krótkowzroczni … jak głupie dzieci, które są gotowe wołać o owoce, zanim dojrzeją i nadadzą się do nich.”Jedna z moich córek uwielbia jeść gruszki, ale nie wie, jak powiedzieć, kiedy są Dojrzałe., W rezultacie często łapie twardą, zieloną gruszkę z kuchennego blatu, bierze jeden kęs, a resztę zostawia, twierdząc: „jest zbyt twarda.”Często robimy to samo. Chcemy owocu, który Bóg przygotowuje na naszą przyszłość, ale chcemy go teraz, zanim dojrzeje. Robimy to, ponieważ nie wiemy, co jest dla nas najlepsze i dlatego nie wiemy, jak się modlić tak, jak powinniśmy. Ale Duch modli się zgodnie z doskonałą wiedzą. Modli się z ” wzdychaniem zbyt głębokim na słowa.”Duch błaga w naszym imieniu tęsknoty, które są słownie niewyrażalne. To jest jego cicha Służba modlitewna.,
Duch modli się za nas, ponieważ znajomość Boga jest doskonała
Paweł kontynuuje w liście do Rzymian 8: 27: „ten, kto szuka serc, wie, jaki jest umysł Ducha.”Wszechwiedzący ojciec zawsze wie, co myśli Duch. Tak więc modlitwy Ducha zawierają wzdychania, których dosłownie nie można wyrazić słowami, ale jednocześnie ojciec zna i rozumie myśli ducha bez potrzeby słów. Duch Boży zna myśli Boże (1 Koryntian 2: 11), a ojciec zna myśli Ducha. Obie strony są zawsze w pełnej zgodzie.,
Jaka jest zatem rola słów w modlitwie? Taka sama jak rola słów w ogólnej komunikacji człowieka. Nie mamy nieograniczonego intelektu Boga, więc generalnie potrzebujemy słów, które pomogą nam uchwycić myśli w bardziej namacalnej formie. Przez większość czasu potrzebujemy również słów, aby porozumieć się ze sobą i ze sobą. To dlatego Biblia przyszła do nas takim, jakim była—Duch „tłumaczy” Boże myśli nam w formie słów (1 Koryntian 2.13, 2 Piotra 1.21).,
wiedząc, że Boże myśli zostały nam objawione przez Ducha w pisanym Słowie Bożym, możemy mieć wielką ufność, że słowa, które Duch modli w naszym imieniu do Ojca, są zawsze doskonale zgodne z Pismem Świętym. Tego samego nie można powiedzieć o naszych własnych modlitwach, jak napomina R. C. Sproul,
wyznający chrześcijanie często proszą Boga, aby błogosławił lub sankcjonował ich grzech. Są nawet w stanie powiedzieć swoim przyjaciołom, że modlili się o pewną sprawę i Bóg dał im pokój, mimo że to, o co modlili się było sprzeczne z jego wolą., Takie modlitwy są słabo zawoalowane akty bluźnierstwa i dodajemy obrazę do Boga, gdy ośmielamy się ogłosić, że Jego Duch sankcjonował nasz grzech, dając nam pokój w naszych duszach. Taki pokój jest pokojem cielesnym i nie ma nic wspólnego z pokojem, który przechodzi zrozumienie, pokojem, który duch z przyjemnością udziela tym, którzy kochają Boga i miłują jego prawo.
nie powinno dziwić, że grzeszni, zbuntowani ludzie są zdolni do grzesznych, zbuntowanych modlitw. Możemy modlić się ustami: „bądź wola Twoja”, ale w naszych sercach: „bądź wola Moja”.,”To jest miejsce, gdzie Duch pomaga nam niezmiernie. Galacjan 4: 6 mówi: „Bóg zesłał Ducha Syna swego do naszych serc.”Duch Święty jest duchem Jezusa. Duch i Syn czynią nasze modlitwy przyjemnymi Ojcu zgodnie z jego wolą. Innymi słowy, modlimy się, wtedy na podstawie tych modlitw syn i Duch modlą się za nas do Ojca w naszym imieniu w doskonałej zgodzie z wolą Ojca.
Jezus jest naszym zastępcą, naszym przedstawicielem przed ojcem i tylko na podstawie jego dzieła na krzyżu możemy kiedykolwiek stanąć przed Bogiem. To samo dotyczy naszych modlitw!, Tak jak my nie jesteśmy zdolni do stawienia się przed Ojcem w naszym własnym imieniu, tak samo nasze modlitwy! Muszą być uświęceni i oczyszczeni – „przetłumaczeni”, że tak powiem-przez Ducha i syna, zanim mogą przyjść przed Ojca. Jeśli żadna bezbożna osoba nie może przyjść przed Boga, to nie mogą też być modlitwy bezbożne. To znaczy powiedzieć, że Duch wstawia się za nami ” zgodnie z wolą Bożą.”
dr Paul Tautges jest mężem Karen i ojcem dziesięciorga wspaniałych dzieci, z których dwoje jest małżeństwem., Pełni funkcję starszego pastora Kościoła Cornerstone Community Church w Cleveland i jest autorem wielu książek. Ta seria została zaadaptowana z rozdziału pierwszego jego książki, Brass Heavens: Reasons for Unanswered Prayer.